24-31.05.2019 043Pod koniec maja 2019 roku uczniowie klas VII i VIII Szkoły Podstawowej w Konopiskach pod opieką pani Renaty Ułamek, Katarzyny Ankowskiej, Ilony Siemiętowskiej oraz Ewy Zaporowskiej wyjechali na długo wyczekiwaną, 7-dniową zieloną szkołę do Hiszpanii.
W perspektywie wypoczynku na pięknych plażach wybrzeża CostaBrava , długa podróż, która na nas czekała, nie wydawała się problemem, a dzięki naszej pani przewodnik podczas drogi mogliśmy się dowiedzieć wielu ciekawych informacji o Niemczech i Francji, przez które przejeżdżaliśmy, oraz o samej Hiszpanii.
Po przebyciu ponad 2000 kilometów naszym oczom ukazały się błękitne wody Morza Śródziemnego, nad którym położona jest miejscowość, w której mieliśmy spędzić najbliższe dni - Lloret de Mar.


Z okien, położonego na wzniesieniu, hotelu rozprzestrzeniał się niesamowity widok panoramy miasteczka oraz morza rozciągającego się aż po horyzont.
Mimo, że początkowo pogoda nie była zbyt przychylna opalaniu się, świetnie spędziliśmy czas nad wodą. Szum fal uderzających w brzeg plaży, stwarzał idealną atmosferę zarówno do beztroskiego leżakowania oraz podziwiania uroków otoczenia, jak i rozgrywania emocjonujących rozgrywek siatkówki.
W kolejnych dniach zaznaliśmy upragnionego, słodkiego lenistwa, opalając się, czytając ciekawe książki i słuchając muzyki, a to wszystko nad brzegiem basenu w złocistych promieniach słońca. Nie brakowało również rozrywek dla osób bardziej wymagających. Poza pływaniem, grą w piłkę wodną czy skakaniem do wody, czas urozmaicali nam animatorzy, którzy przygotowywali różnego typu gry - np. rzutki czy waterpolo - w których można było wygrać ciekawe nagrody.
W planie naszej szkolnej wycieczki znalazło się również miejsce na zwiedzanie. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc na terenie Katalonii. Pierwszym była Girona. Jest to niewielkie, malownicze miasteczko, które może poszczycić się bardzo dobrze zachowaną średniowieczną starówką. Odegrane zostało tam wiele scen z serialu "Gra o tron". Wszyscy byliśmy pod wrażeniem wyjątkowej atmosfery jaka panowała w tej okolicy. Pani przewodnik pokazała nam najciekawsze obiekty znajdujące się na terenie Girony i nie mogła przy tym pominąć jednej z największych żydowskich dzielnic w Europie. Oglądanie tak zabytkowych miejsc jest z pewnością ciekawą lekcją historii.
Następnego dnia wybraliśmy się na wieczorną wycieczkę do popularnego kurortu Tossa de Mar. To niewielkie, ale jakże urokliwe miasto, potrafi rozkochać w sobie każdego. Dominującym tam obiektem jest zamek Castillo de Tossa de Mar, uznany za zabytek historyczno-artystyczny, usytuowany na wzniesieniu, z którego podziwiać można piękne widoki.
W czwartek, wczesnym popołudniem, wyruszyliśmy do Barcelony - jednego z najpopularniejszych, pod względem turystycznym, miejsc w tej części Europy.

Niewątpliwie najważniejszą z atrakcji tego miasta jest, zachwycająca swoim wykonaniem i detalami, katedra SagradaFamília. Grupa osób, która zdecydowała się na zwiedzanie zabytku od środka z pewnością tego nie żałowała. Widoku promieni słońca, przebijających się przez kolorowe witraże katedry, nie da się opisać żadnymi słowami. Warto dodać, że SagradaFamília w dalszym ciągu jest budowana, a zakończenie prac planowane jest na rok 2026 - w setną rocznicę śmierci jej pierwotnego projektanta Antoniego Gaudíego.

Będąc w Barcelonie nie można nie zauważyć wielkiego stadionu CampNou, gdzie znajdują się miejsca dla blisko 100 000 osób. Wejście na jego teren jest marzeniem niejednego fana piłki nożnej, zwłaszcza, że znajduję się tam muzeum, gdzie można bliżej poznać historię klubu FC Barcelona, oraz trzypiętrowy sklep z pamiątkami z jego motywem.

Ostatnimi punktami tej wycieczki był Park Guell z zapierającym dech widokiem z góry na całą Barcelonę, oraz pokaz grających fontann, które w mroku zachwycały swoją grą kolorów.

Tym widowiskiem zakończyliśmy zarówno zwiedzanie, jak i nasz pobyt w Hiszpanii, ponieważ następnego dnia, nadszedł czas rozstania z Lloret de Mar i powrotu do Konopisk.
Na szczęście, pomimo tego, że nasza przygoda się już skończyła, mamy wspaniałe wspomnienia, które na pewno zostaną z nami na długie lata. Następne wyjazdy z pewnością będą równie udane jak ten !

Zuzanna Nowak